Odświeżone w wyniku napadu agresji ;)
Wiewiórka, jak wiadomo, od nadmiaru słodyczy robi się lekko... ospała. A także traci swój codzienny wigor związany z byciem "evil".
To jest post ze specjalna dedykacją dla kolegi Gryzonia. A za co - to już się dowie na intymnym spotkaniu w cztery oczy.
^^
2 komentarze:
zatłukę za gre. Juz o niej na smierc zapomnialam a tu prosze, akurat jak musze wychodzic na autobus.
Nie moja wina :P Ona mi tak dobrze robi. :)
Prześlij komentarz