Jakiś czas temu w ramach zapoznawania się ze ścieżkami dźwiękowymi z mojego ulubionego doktora House'a natknęłąm się na jego zespół - BAND FROM TV. I wsiąkłam.
Zaraziłam sąsiadów i rodzinę.
I zaledwie wczoraj mój brat oświadczył mi, że on napisze o tym artykuł. No cóż. Zazdroszczę pomysłu, bo na to nie wpadłam. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żebym też sobie o tym napisała, na własny użytek ;)
Pomysłodawcą założenia zespołu był Greg Grynberg, policjant-telepata z serialu ''Heroes''. Jego celem było zebranie funduszy charytatywnych na rzecz fundacji wspomagającej epileptyków.
Grynberg powiedział w jednym z wywiadów:
„Mój najstarszy syn choruje na epilepsję i wymyśliłem sobie, że ten zespół może być taką maszyną zbierającą pieniądze dla National Epilepsy Foundation. To, że wśród członków zespołu znaleźli się aktorzy z najbardziej popularnych seriali telewizyjnych, stwarza niesamowitą okazję na dotarcie do naszych fanów i nakłonienie ich do wspierania wspaniałych organizacji.”
Swoim pomysłem zarazili innych – każda z gwiazd zespołu wspiera inna organizację charytatywną, grając rovery znanych utworów, szalejąc na koncertach i świetnie się bawiąc.
W podstawowy skład zespołu wchodzi osiem osób: Przy klawiszach, a czasem przy mikrofonie i gitarze - Hugh ''House'' Laurie, James Denton, czyli Mike z „Gotowych na wszystko” gra na gitarze, Jesse Spencer czyli Chale z „House’a” gra na skrzypcach i z powodzeniem śpiewa rock’n’rollowe kawałki, z serialu „Heroes”: Greg Grynberg gra na perkusji, Adrian Paskar na gitarze. Wokalu użyczają: Teri Hatcher (''Gotowe na wszystko''), Bonnie Somerville (''Cashmere Mafia'') i Bob Guiney (''The Bachelor'').
Do zabawy wciągają także kolegów z seriali, takich jak Zachary Levi czy Jorge Garcia z serialu „Lost”, którzy śpiewali cover „Mustang Sally”.
28 października 2008 roku zespół wydał pierwszą płytę, z której dochód oczywiście trafi na konta różnych fundacji. Do tej pory Band from TV zarobił dla potrzebujących już 2 miliony dolarów. Zwarzywszy na to, że ich utwory biją rekordy popularności na różnych portalach, zarobią pewnie jeszcze więcej. :)
Czytaj więcej...